27 sierpnia 2012

Cukierkowa pomadka playboy



Jeśli kiedykolwiek zastanawiałyście się, jak prezentuje się pomadka playboy - Calendar Girl, to ta notka jest dla Was.

Szminka trafiła w moje ręce przypadkiem, otrzymałam ją od babci, której niestety dostał się pewnego razu taki oto nietrafiony prezent ;)


 Kolor to 107 - Miss October, dla mnie to cukierkowy róż. Opakowanie mnie urzeka, jest bardzo playboyowe, różowe, wręcz obsypane króliczkami.


Dokładnej ceny nie znam (bo jak wspomniałam, był to prezent), ale przeszukując internet natknęłam się na różnorakie ceny, od 6zł na allegro po nawet 30 zł za ten sam produkt.
Sama pewnie nigdy bym tej pomadki nie kupiła, ale skoro już ją mam, to oczywiście test obowiązkowy.


Kolor bardzo mi przypadł do gustu, aczkolwiek nie zaryzykowałabym nakładania go w przypadku jasnych blondynek - oczywiście jeśli nie chcą wyglądać jak barbie.

Niestety pomadka ma sporo wad - bardzo szybko schodzi z ust oraz podkreśla wszelkie niedoskonałości, czyli absolutnie nie nadaje się, gdy mamy choć troszkę suche usta.

A teraz możecie obejrzeć moje próby sfotografowania koloru tak dokładnie, jak się da.

17 komentarzy:

  1. Jaakie słodkie opakowanie ;p Całkiem ładny efekt na ustach, coś dla mnie. Zapraszam na rozdanie do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. kolor jest bardzo fajny, no jednak nie dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurde, ale ma fajne opakowanie :P
    Nigdzie nie widziałam tych pomadek, ale skoro to bubelek, raczej nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  4. opakowanie piękne!! a szminka widać że idealna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie podoba mi się opakowanie, za dużo tych królików :P

    OdpowiedzUsuń
  6. ładny kolor, szkoda że jest nietrwała

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że jakość kiepska bo fajny pomysł na prezent dla koleżanki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak podkreśla suche usta to nie dla mnie :( wiecznie mam je przesuszone, bo je przygryzam :P taki odruch bezwarunkowy :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolorek nawet ładny,szkoda że podkreśla niedoskonałości:(

    OdpowiedzUsuń
  10. nie słyszałam o niej do tej pory, może wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. i jaki jest ten blyszczyk? sprawdza sie?

    ps.bo to na Ukrainie bylo :) jak na pierwszy raz mi sie podobalo :) dlatego planuje powtorzyc tym razem z wiekszej wysokosci :)

    kawkas

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajna ^^
    Może wypróbuję : )

    OdpowiedzUsuń
  13. nawet nie wiedziałam, że oni mają takie produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  14. NAPRAWDĘ CIEKAWA ;) FAJNY MASZ BLOG :)
    A JEŚLI BĘDZIESZ MIAŁA OCHOTĘ TO ZAPRASZAM DO MNIE NA ROZDANIE ! :)
    http://stylejdi.blogspot.com/p/sprzedam.html

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarze - wszystkie uważnie czytam i staram się odpowiadać na każde pytanie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...